Jerozolima

Jerozolima

piątek, 3 lipca 2015

Ora et labora



Tytuł tego wpisu nie jest przypadkowy, bowiem każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, po co tutaj przyjechał.

JEROZOLIMA WIDOK Z NASZEGO DOMU

"Ora et labora", czyli: "Módl się i pracuj" - pod takim hasłem upływa nasz misyjny pobyt w Jerozolimie. Każdego dnia modlimy się w tym Świętym Mieście. Praca, którą wykonujemy łączy się z modlitwą. Poranna Eucharystia, która poprzedza pracę, daje nam siłę, by wytrwać w tym, co mamy zaplanowane na każdy dzień, natomiast praca umacnia naszą wspólnotę. Praca w tym miejscu to wspaniałe uczucie - szlifując deski, malując ściany czy wycinając chwasty z ogrodu patrzysz na miasto, w którym wydarzyły się tak ważne dla nas i naszej wiary wydarzenia. Wieczorne wyjścia do Grobu Bożego i możliwość spacerowania przez miejsca, w których był Pan Jezus to wyjątkowe przeżycie.


Nasz Pan Jezus Chrystus jest Drogą, Prawdą i Życiem. Tutaj w tym miejscu, jakim jest Jerozolima można poczuć to jeszcze mocniej. Jest naszą Drogą prowadzącą do Ojca który jest w Niebie, będąc z Chrystusem nie można się zgubić. Jest Prawdą ponieważ prawdziwie zmartwychwstał. Jest Życiem, ponieważ umarł za nasze grzechy dając nam życie. Dziękuję Panu Bogu, że mogę być w tym wyjątkowym miejscu, tak wiele Mu zawdzięczam. Jeszcze kilka lat temu byłem poza drogą jaką jest Jezus, poza prawdą jaką jest zmartwychwstanie Chrystusa i poza życiem w Chrystusie. Dzisiaj jestem studentem III roku teologii, jestem w Ziemi Świętej oraz mam cudowną narzeczoną. I jak tutaj nie być szczęśliwym? Chwała Panu!!!


A teraz krótki wierszyk:

Ora et labora to nasze misyjne hasło.
Chcemy, by światło Chrystusa w nas nigdy nie zgasło.
Ono prowadzi każdego z nas,
a także wyznacza codziennego życia czas.
Za wszystkich często się modlimy
i wspólnie Pana naszego chwalimy.
Prosimy pamiętajcie o nas w modlitwie
i niech w nas wszystkich miłość Boga kwitnie.



A teraz pora opisać jak wyglądał nasz czwarty dzień pracy. Jak każdego dnia o godzinie 7:00 mieliśmy Eucharystię, dziś modliliśmy się o liczne i święte powołania zakonne i kapłańskie. Dziś Mszy św. towarzyszyła gra na gitarze i śpiewy. Około godziny 8:00 zjedliśmy śniadanie, a o 8:30 zaczęliśmy pracę. Dziś podzieliliśmy się na więcej grup ponieważ było więcej obowiązków.  Ja wczoraj zajmowałem się ścieraniem farby olejnej ze ścian w pokoju, który następnie miał zostać pomalowany, dzisiaj pod wodzą Pana Edka prace malarskie ruszyły pełną parą. Malowaniem oraz szykowaniem ścian zajmował się Łukasz i Arek, a później dołączyli do nich Szymon i Patryk. Wcześniej Szymon z Patrykiem zajmowali się ścieraniem starego lakieru z łóżek. Ja z księdzem Jarkiem i Tomkiem wytrwale zmagaliśmy się z łóżkami i ścieraniem lakieru. Marcin, Maciej i diakon Oscar mieli za zadanie zeszlifowane deski pokrywać lakierem, chłopacy świetnie ze sobą współpracowali, a na efekty nie trzeba było długo czekać. Gdy na zegarku wybiła godzina 13:00 przyszedł czas na obiad. Po wyśmienitym obiedzie udaliśmy się na odpoczynek, a następnie wróciliśmy do dalszej pracy. Oprócz wszystkich tych prac, które opisałem zajmowaliśmy się również naprawą zamków i różnymi mniejszymi pracami. Wieczorem wyjątkowo nie udaliśmy się do Grobu Pańskiego, ponieważ odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu w naszej kaplicy, wspólnie w skupieniu modliliśmy się, śpiewaliśmy i trwaliśmy przy Panu Jezusie. Na koniec adoracji każdy z nas otrzymał indywidualne błogosławieństwo. 



ŚNIADANKO 




MACIEJ I MARCIN W TRAKCIE PRZERWY



AREK WYKRĘCAJĄCY GNIAZDKA PRZED MALOWANIEM


JA Z KSIĘDZEM JARKIEM
PRACUJEMY Z UŚMIECHEM NA TWARZY
ŁUKASZ I MARCIN - OSTATNIE POPRAWKI PRZED LAKIEROWANIEM




PATRYK I TOMEK - WESOŁE CHŁOPAKI PODCZAS PRACY


SELFIE PODCZAS PRACY MUSI BYĆ


ŁUKASZA OSTATNIE PRZYGOTOWANIA PRZED MALOWANIEM


DK. OSCAR LAKIERUJE ŁÓŻKA


PIĘKNY ZACHÓD SŁOŃCA NAD JEROZOLIMĄ

NA KONIEC JA :) 
Serdecznie pozdrawiam całą moją rodzinę i ukochaną narzeczoną. Krzysztof Kulikowski

2 komentarze:

  1. Pięknie chłopaki! Buziaki dla was! Powodzenia i wytrwałości na dalszy czas pracy i modlitwy :)

    PS. Tyle słodkości <3

    OdpowiedzUsuń
  2. super wygladacie w pracy Maciek ciocia hania jest pelna podziwu powiem wiecej jestem dumna z ciebie trzymaj sie pozdrawiam iwysylam buziaki pamietaj o modlitwie o cioci pisala ciocia Hania

    OdpowiedzUsuń