„Szczęść
Boże o poranku”...
...to hasło towarzyszy rano co niektórym, ponieważ Msza Święta o
godz. 7.00 jest dla nich środkiem nocy, mając w świadomości fakt, iż godz. 7.00
w Jerozolimie odpowiada godz. 6.00 w Polsce. Dzisiaj podczas procesji wejścia
śpiewaliśmy piosenkę: „Nie bój się wypłyń na głębię”, chcąc nią powitać naszego
nowego ks. Proboszcza Grzegorza Gałkowskiego, którego na odległość chcemy
serdecznie powitać i życzyć wielu łask i opieki naszej Matki Bożej
Wspomożycielki Wiernych. Księże Proboszczu pamiętamy o Tobie w modlitwie i w
Twojej intencji modliliśmy się n Eucharystii i w ciągu dnia.
Życzenia dla ks. Proboszcza Grzegorza:
Po
najważniejszym punkcie dnia, czyli Mszy Świętej, zjedliśmy śniadanie i w drogę –
praca czeka. Podzieliliśmy się na trzy grupy, jedni działali przy szlifowaniu
łóżeczek, inni bracia szlifowali ściany, przygotowując je do malowania, a
jeszcze inni…
Sprzęt czeka gotowy do działania
Dobre selfie nie jest złe
…w
naszej grupie znaleźli się także dwaj misyjni misjonarze, którzy wybyli z
naszego domu na wyprawę. Marcin i Maciej zostali poproszeni przez Siostry Elżbietanki z Nowego Domu Polskiego, aby pomogli w pracach budowlano-brukowych.
Zadanie, jakie zastali na miejscu wykonali wręcz doskonale, siostra Róża i pan
Edward, główny koordynator prac budowlanych, byli z chłopaków bardzo zadowoleni,
nasi bracia spisali się na medal.
Budujesz, remontujesz, urządzasz
W
kole – bo tak nazywa się miejsce w którym szlifujemy łóżeczka – atmosfera była
bardzo radosna. Co jakiś czas odmawialiśmy dziesiątkę Różańca, któryś z nas
intonował ulubioną przez siebie piosenkę religijną, którą wszyscy
podejmowaliśmy, a także udało nam się umilić czas dowcipami. „Co robi 9,99zł w
portfelu?... Ledwo dycha”. (to jest moment żeby się śmiać;).
Po
pracowitym, ale jakże udanym dniu, poszliśmy na długo wyczekiwaną kolację. Po
niej jak co dzień odmówiliśmy nieszpory i udaliśmy się do Grobu Bożego.
Atmosfera, która tam panuje jest niesamowita, możliwość dotykania miejsc w
którym ustawiony był Krzyż Pana Jezusa, miejsce w którym został złożony do
Grobu, jest czymś niesamowitym.
Selfie w drodze do Grobu Pana Jezusa
Po modlitwie w Grobie Bożym
Droga powrotna uliczkami Jerozolimy
Dziękujemy wszystkim
odwiedzającym nasz blog i pamiętamy o was codziennie w naszych modlitwach, a
także o nią prosimy.
Co będzie jutro? Hmmm… jest to wielkie Misterium Fidei
(Tajemnica Wiary).
Niech Pan Jezus błogosławi +
dk. Oscar Nejman
pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń..... bardzo ladne zdjecia z opisem dzieki . ;) . I dobrze wiedziec ze mamyy w parafii taka wspaniala ekipe budowlano-remontowa . jeszcze raz pozdrienia i panem Bogiem. 😇
OdpowiedzUsuń<3 piękna sprawa <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ze Swarzędza :)
OdpowiedzUsuńMy najbardziej lizusowski element parafialnypowitalismy nowego proboszcza.Bylo na wieczornej mszy.sw.sporo ludzi,ale polowa to Borowczanie.Oficjalnie powitamy Go w niedziele o 11.Co sie tyczy rudowania pienkow to bedac w wojsku na poligonie chcac uniknac aresztu to alternatywa bylo rudowanie pienkow.I tak x. Jaroslawie trzymac.Modlimy sie za was. Pozdr.Ela,Waldek i Gabrysia
OdpowiedzUsuńSuper, chłopaki! :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń